szczepienia

Szczepienia a podróżowanie

Program szczepień przeciwko Covid-19 rozpoczął się już na dobre, przynosząc pewne informacje na temat skuteczności poszczególnych szczepionek. Na wyciągnięcie wniosków i ewentualne korekty będziemy musieli zapewne jeszcze poczekać. Niemniej podjęcie kroków w kierunku ograniczenia pandemii i przejęcia większej kontroli nad zachorowalnością napawa nadzieją na zmianę stanu bezsilności.

Kontrowersyjne szczepienia

Wszelka aktywacja i działania organizacyjne w okresie przedłużającej się niepewności o zdrowie i życie nasze i bliskich nam osób działają pozytywnie na nastroje społeczne. Pojawiają się oczywiście także pytania o powikłania poszczepienne oraz przymusowość szczepień. Z jednej strony możemy traktować je jako manifestację lęku, który od początku pandemii silnie oddziałuje na społeczeństwa. Z drugiej jednak to także głos racjonalny, obiektywne spojrzenie na program szczepień. To w końcu dbanie o swoje bezpieczeństwo. Kwestia szczepień (nie tylko przeciwko Covid-19) od dłuższego czasu już budzi kontrowersje i polaryzuje ludzi.

Polemika

Głównym tematem polemik jest bezpieczeństwo, dostępność i przymusowość szczepień. Część osób może odczuwać frustracje z powodu miejsca w kolejce po szczepienie a część może bać się przymusowego szczepienia, które postrzega, jako zagrażające zdrowiu. Takie nastroje widoczne są powszechnie. Również w turystyce.

Bezpieczeństwo a szczepienia

Podróżowanie i przemieszczanie się stanowią doskonałą pożywkę dla wędrującego wirusa. To główna przyczyna wzrostu zarażeń i szerokiego rozpowszechnienia się ich. Stąd szczepienia mają duże znaczenie dla bezpieczeństwa zarówno podróżujących, jak i miejsc, które odwiedzają. W dobie kolejnych fal pandemii i wzrastającej liczby zgonów, zabezpieczenie przed rozprzestrzenianiem się wirusa powinno mieć nadrzędne znaczenie. Czy wprowadzenie przymusu szczepień dla podróżujących optymalnie rozwiąże kwestię bezpieczeństwa? Rozsądek podpowiada, że jest to racjonalne rozwiązanie dla zdrowia publicznego. Ale czy równie racjonalne dla branży turystycznej?

Przymus szczepienia

Przymus szczepienia dla podróżujących nie jest nowością. Od dawna funkcjonują szczepienia obowiązkowe dla podróżujących do tropikalnych krajów Afryki i Ameryki Południowej. Przepisy sanitarne za takie uznają szczepienie przeciwko żółtej gorączce, które odnotowywane są w tzw. żółtej książeczce. Podróżujący przekraczając granicę, ma obowiązek okazać potwierdzenie szczepienia.

Rzecz ma się inaczej w przypadku przymusu szczepienia przeciwko Covid-19, bowiem ten obowiązywałby przy okazji podróży do każdego lub większości krajów na świecie. Nie tylko do wyznaczonej liczby krajów tropikalnych. Mógłby zatem znacząco wpłynąć na utrudnienia w podróżowaniu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę polaryzację dotyczącą bezpieczeństwa szczepień. Część podróżujących, która podjęłaby decyzję o nieszczepieniu ze względów zdrowotnych czy obaw o skuteczność lub niepożądany odczyn poszczepienny pozostawiona byłaby w sytuacji ograniczającej swobodę.

Inną kwestią jest różnorodność szczepionek dopuszczonych do obrotu i różna ich skuteczność. Czy zatem przymus szczepień miałby dotyczyć tylko wybranych najskuteczniejszych producentów? Jak widać przymusowość szczepień dla podróżujących generuje wiele dyskusyjnych kwestii dotyczących etyki, ograniczeń swobody, organizacji i utrudnień w podróżowaniu.

Do zagadnień utrudnień odniosły się także światowe organizacje związane z transportem i turystyką. Apelują one o to, aby szczepienia nie stanowiły wymogu podróżowania. Opóźnią bowiem jeszcze bardziej ożywienie sektora transportu i turystyki, którego obostrzenia pandemiczne dotknęły szczególnie. Mimo apelu organizacji to właśnie przewoźnicy jako pierwsi ogłosili, że dążą do tego, aby z ich usług korzystali  tylko zaszczepieni podróżujący. Do przewoźników dołączyło także brytyjskie biuro podróży. Czy takie deklaracje okażą się skuteczne? Czas pokaże.

Pierwszeństwo w kolejce

W wyniku stosowania określonych parytetów i kolejności w programie szczepienia, nie wszyscy obywatele zostaną zaszczepieni w tym samym czasie. A wielu z nich paraliżuje lęk o zdrowie i życie. Wygląda na to, że znaleźli oni sposób na ominięcie systemu. Otóż na naszych oczach rozkwita turystyka szczepionkowa, której celem jest podróż do miejsca, gdzie szczepienia można uzyskać poza kolejnością. Podobno także biura podróży skorzystały z tego pomysłu, oferując swoim klientom szczepionkowe pakiety turystyczne (Indie). Nic dziwnego, że w osłabionym pandemią sektorze turystycznym wszelkie sposoby na ożywienie wydają się na wagę złota. Także te związane z lukami w prawie. A jak rzecz ma się w Unii Europejskiej. Otóż Komisja orzekła, że każdy kraj powinien uregulować te kwestie we własnym zakresie, utulając kogo i w jakiej kolejności zaszczepić.

Szczepienia a ubezpieczenia

Kwestia szczepienia podróżujących jest równie ważna dla odpowiedzialności ubezpieczycieli. Jak wskazują zapisy ogólnych warunków ubezpieczenia, wielu z nich wyłącza swoją odpowiedzialność w przypadku, gdy ubezpieczony nie dopełni wymaganych w podroży szczepień. Jak wygląda to u poszczególnych ubezpieczycieli?

PZU

Nie odpowie za koszty rezygnacji z uczestnictwa albo skrócenia uczestnictwa zorganizowanym wypoczynku, jeśli powstaną w wyniku braku lub niemożliwości dokonania szczepienia, a także niemożliwości, ze względów medycznych, poddania się zabiegom prewencyjnym koniecznym przed podróżami do pewnych krajów.

Warta

Nie pokryje kosztów odwołania podróży wynikających z niedopełnienia obowiązku poddania się szczepieniom lub zabiegom prewencyjnym koniecznym przed podróżą do krajów w których są wymagane.

Generali

Wyłącza odpowiedzialności kosztów leczenia i usług assistance oraz odwołania uczestnictwa w imprezie turystycznej, wynikające z niepoddania się szczepieniom albo innym zabiegom prewencyjnym koniecznym przed podróżami do tych krajów, w których są wymagane takie zabiegi.

Jeśli zatem szczepienia przeciwko Covid-19 pojawią się na liście obowiązkowych szczepień dla podróżujących, ich brak i niedopełnienie będzie zwalniało ubezpieczyciela z pokrycia, w ramach zakupionej polisy, określonych kosztów związanych z zachorowaniem na Covid-19.